Amazonki Tagorii

6 listopad *Międzynarodowy Dzień Zapobiegania Eksploatacji Środowiska Naturalnego podczas Wojen i Konfliktów Zbrojnych*... czy coś...

Dziś niestety mamy tylko krótkiego newsa z SB, ponieważ nasi kochani WISowcy się zbiesili... po prostu już im wisi... i tyle... :]
Jak wszyscy mogą stwierdzić- Emcii nadal sprawuje swoje 'nierządy' w WIS [*nasz zaufany szpieg donosi, że prawdziwy skrót tej nazwy rozwija się do: 'Wymioty i Skurcze...]; jak na razie nad całą sprawą zaległy egipskie ciemności...

Romantyczny wątek na SB rozwinął się za sprawą nowej graczki i jej awatara- BoskaEnigma- a raczej pewnego wyjątkowo 'całuśnego' aspektu awatara owego.. :] Wzburzony testosteron omało nie spalił naszego biednego AcidaBurna... nie mówiąc o SoF'iku [znanym także pod nazwą SoFresh=SoF; czyli: Sobie_Ora_Farmy*patrz- ranking gry-)-
Wyżej wymieniony Sof zmienił nawet na chwilkę swoją brzydką płeć... w imię zasady 'les bi friends'; niestety rozbuchany testosteron musiał buchnąć gdzie indziej...
Jak dotąd; dziś żadne afery na Sb nie miały miejsca- MOD 241- zagrożony przykuciem do kaloryfera, i wykorzystaniem na farmie graczki o nic nie mówiącym nicku: Foccowme- umknął spłoszony...

Wasz skromny komentator-Jen- arenkuje się od rana i czycha na dalsze perełki z SB:)

*** *** **** **** ***** *****
Wiadomość prawie z ostatniej chwili:

Pewien 'popularny-inaczej' gracz właśnie zamieścił w opisie postaci- informację, że z dniem 7 list. br. jego konto zmienia właściciela... cóż... szkoda, że już po zaduszkach...[*] [*] [*]
Co bardziej domyślni gracze sugerowali, że konto zostało sprzedane innemu graczowi z tej samej hordy...
Wróżka Jenseny niestety nie ma dalszych informacji na ten temat, nie ma także magicznego oka, którym mogłaby stwierdzić czy E=MC/kwadrat rzeczywiście sprzedał konto, czy tylko poszedł do kąta, skąd będzie nas dalej prześwietlał swoim laserowym przyżądem...
Jakkolwiek by było: gratulujemy odważnemu nabywcy!
Niech się kąci dobrze!; tzn. koci...w sensie bursztynków ;]

9 listopad *Światowy Dzień Jakości*

Przypominam, że dnia dzisiejszego o godź. 19.00 rozpoczyna się Wojenka Żywiołów- to już ostatni dzwonek dla spóźnialskich:) Sama już podskakuję na krześle z ekscytacji... po cichu licząc na kolejny mały prezencik 'setu' od boginii... [oficjalnie zarzekając się, że na pewno NIC nie dostanę]... Po Wojnie Bogów- czas na bitwy- wieczorem i w nocy obrodziły setnie...

Dzisiaj wyjątkowo spokojnie na SB... być może jest ku temu także inny powód... poza czczeniem jakości... dziś mamy także:  Międzynarodowy Dzień Gry... tylko że Wstępnej ; po połączeniu te 2 święta zapowiadają się raczej interesująco... wasza skromna komentatorka zaraz sama przyłączy się do obchodów...
Życzę wszystkim miłej gry...

13 listopad... Dzień Białej Laski*[patrz przypis 1] oraz 13-go w piątek ...

Jak przystało na taką szczególną/filmową datę, dnia dzisiejszego wasza oddana komentatorka Jen przegrywała notorycznie misje nad rzeką oraz rozdawała bursztyny napadanym graczom, miziając ich bez broni - no ale przecież nie należy szargać nie-udanej reputacji dnia 13-go

Dziś na SB z samego rana[czyli około południa] odbył się mały konkurs nawracania ortograficznego, którego mentorem został gracz: konwil. Gratólójemy zwycienzcy:]. Konwilowi rzyczymy dalszyh sukcesóf w nawracanió SB'ików!
Apelujemy także o większą wstrzemięźliwość- jeśli chodzi o ocenianie innych graczy oraz podniecanie się elementami awatarów, zdjęć lub opisów; pamiętajmy, że liczy się dobra zabawa przede wszystkim, a u graczy: wnętrze, na przykład chirurdzy wiedzą to najlepiej...
Przypominamy, że okres urlopowo- świąteczny wśród MODów SB właśnie się zaczął**[patrz przypis 2]; uprasza się graczy, a w szczególności wszystkie trolle[wogóle nie wiem po co się tu produkuję, skoro trolle i tak tego nie czytają...pewnie nie umieją czytać...] o korzystanie ze słownika synonimów w celu wymyślania bardziej ambitnych wyzwisk...Pamiętajmy: słowa na 'ch' i 'k' NAPRAWDĘ znaczą coś innego niż pewnie chcielibyście napisać... czasem można wręcz oślepnąć od elokwencji niektórych wypowiedzi... a dzień niewidomego kochani, obchodzimy tylko dzisiaj...

*Dla wiadomości: Nie, nie obchodzimy dziś dnia aryjskiego dziewczęcia; dziś: dzień Białej Laski= Dzień Niewidomego
**jak wiadomo, w żargonie świątecznym MOD= Mikołaj Ofiarujący Dary/ miejmy przeto wyrozumiałość dla nieobecności naszych wspaniałych MODów- w końcu muszą zgromadzić dla nas odpowiedniej jakości prezenty na Mikołaja

20 listopad...Dzień industrializacji Afryki*...

Dzisiejszego newsika zacznę od pozdrowień z Bananowego Królestwa, gdzie razem z 2 koleżnkami Amazonkami oraz paroma innymi wybranymi gośćmi** świętujemy obchody tego szczególnego dnia. Być może wpadniemy nawet na pomysł usprawnienie kombajnu do zbierania, tudzież rozdawania bananów ku uciesze innych Afrykanerów Niewtajemniczonych informuję, że męska część zgromadzenia trafiła tutaj po bardzo miłej, wspominkowej dyskusji na temat baaardzo starych gier i sprzętu je odtwarzającego; Amazonki solidaryzując się [a na pewno skrycie zazdroszcząc wybrańcom] śpiesznie podążyły do tego tajemniczego miejsca...Do 24 siedzimy niemi... jak członkowie rodu królewskiego zaklęci w żaby- obudzić nas może jedynie pocałunek uroczego MODa*** [chociaż myślę, że MODini 222 będzie miała więcej roboty z całowaniem...]
Co do usprawniacza obsługującego banany- to myślę, że przydałoby się NAPRAWDĘ coś zrobić w tej kwestii- więcej na ten temat znajdziecie moi drodzy w poście Rolanda na Forum św.2; w 'wydarzeniach'. Ja tu nie będę powtarzać 'oczywistych oczywistości';].

Dziś w Tagorii wystartował konkurs z nagrodami **** aczkolwiem powinien nosić nieco inne miano... Wszystkim chętnym polecam uczestnictwo... zwłaszcza tym cierpiącym na bezsenność, to lepsze od liczenia baranów![skuteczność gwarantowana- sprawdzona przez Jenseny]. Już teraz gratuluje wytrwałym zwycięzcom i życze samej radości z 'nagród'

*[hm... no do tego to już naprawdę ciężko coś dopisać , ale nie ma się co martwić na zapas- ostatnie 2 dni przypadły na : Dzień Wina i Dzień Filozofa, a więc święta jak najbardziej pasujące do siebie... jak i do mnie ]
** na koktajle bananowe załapali się: marcin, robson, acid, wrybek oraz roland...
***MOD= Młodzian Oddający 'Dziubaski'
****miejąc litość nad uczestnikami konkursu pozwolę sobie dodać odnalezione pytania; niestety na szukanie reszty z nich nie mam 'zdrowia':

Pytanie konkursowe
Pytanie 10) Ile potrzeba PD że by awansować z poziomu 1 na poziom 2?

Pytanie konkursowe
Pytanie 8. Od którego poziomu są Wojny Bogów?

Pytanie konkursowe:
5) Co oznacza skrót SB?

2  grudzień    Międzynarodowy Dzień Upamiętniający Zniesienie Niewolnictwa (ONZ)
                    Światowy Dzień Walki z Uciskiem

Witajcie kochani po króciótkiej przerwie.
Zacznę od ogłoszenia: w związku podjęciem przez Waszą oddaną reporterkę pracy w realu* redakcja gazetki POSZUKUJE reportera nr 2. Takowy kandydat musi odznaczać się nieopisaną giętkością mięśnia językowego oraz mięśnia mózgu, a także mięśni palców**... reszta mięśni w sumie też bedzie mile widziana...  inne przymioty języka, takie jak: niewyparzoność, odpowiednia długość i faktura także będą brane pod uwagę. Zasadniczo od kandydatów wymaga się ponadto częstego przebywania w grze świata 2
Zainteresowanych proszę o pw do Jenseny - Tagoria św.2

Zastanawiając się nad doniosłością dzisiejszej daty, doszłam do wniąsku, że dzisiaj przypada w Tagorii- dzień farmy. Jak wiadomo: FARMA***to jednostka uciskana co godzinę ku bursztynowej korzyści uciskającego... a raczej wyciskającego... Postanowiłam zaapelować o dobre traktowanie naszych farm...hm... w zasadzie to jednak na tym skończę[ chyba za dobrze traktowałam swoje farmy, bo wypadły z obiegu... ale tak to jest jak się podsyła co lepszym pw z instrukcją jak się nie dać sfarmić ech...ciekawe na kiedy przypada dzień frajera?)...

Dziś na SB wspaniałą i liryczną atmosferę zapewnili nam tagoriańscy wierszokleci. Kto nie czytał: zapraszam w nasz off topic, gdzie cytuje się tych popularnych autorów nader chętnie;]
Tym akcentem newsa kończę
Zanim Was z nudów wykończę
Zapraszam Was tu ponownie
Rozbawiać się staram 'słownie'...

Moje rymy częstochowskie
Są doprawdy- bardzo boskie...

*Real- miejsce do którego odchodzi się, gdy się przestaje grać w Tagorię..., nie mylić z popularnym sklepem...
**z braku miejsca pozwalam sobie pominąć inne- równie ważne mięśnie- takie jak -mięśnie włosów, czy mięśnie kręgosłupa moralnego...
***FARMA- Fantastyczna Agencja Rozrzutnych Miewających Ataki...

10 grudzień  Dzień Praw Człowieka (ONZ)
                   Dzień Odlewnika

Witajcie:)
Dziś zajmę się krótkim komentarzem do pewnego ciągnącego sie już jakiś czas problemu...
Poeksperymentuję sobie także troszkę z formą, bo czemuż by nie, a do tego opowiem wam bajkę o Odlewnictwie

Otóż wyobraźcie sobie kochani przedstawioną sytuację i scenerię: Gdzieś nieopodal, w niedalekiej przyszłości i nieodległej galaktyce istnieje wielki sklep*... z wyrobami odlewniczymi. Znajduje się tam wiele takich samych odlewów, jedne odlewy są mniejsze, drugie są większe, jedne metalowe, inne kryształowe, jesze inne ze stopów- innymi słowy- spoiwa- do wyboru do koloru. Pewnego razu sprzedawca** zauważył, że na największym odlewie pojawiły się rysy... niestety od tego momentu bieda figura kruszy się powoli [złośliwi mówią, że odpadło od niej 'W'], aczkolwiek współtwórcy odlewu łatają go jak mogą, zalewając rozżażonym metalem  brakujące części... Inne odlewy z "górnej półki", notorycznie [pewnie pod wpływem sejsmicznych drgań planety] wypychają się przed Wielki odlew, chcąc błyszczec na wystawie i nęcić zainteresowanych, swoimi własnymi' oryginalnymi atrybutami... W sklepie tym, w ciemnym kącie leżał jeszcze 1 odlew. Mroczny, zrobiony z najtwardszego stopu, jaki mogli wykreować tamtejsi ludzie. Bezliosny metal... Należało mu się zasłużone miejsce na głównej pólce- w końcu taki piękny odlew nie powinien leżeć w cieniu i się tylko kurzyć... cóż kiedy jednakowoż ktoś wywyesił na nim tabliczkę: "nie na sprzedarz, nie dotykać, grozi wypadkiem". Kupujący zaczęli się zastanawiać, co takiego wyjątkowego jest w tejże sztuce? dlaczego tak zazdrośnie strzeżono tajemnicy jego metalowych stopów?... Największy Odlew w skepie wkrótce zrobił się zazdrosny- no bo dlaczegoż by się wszyscy mieli interesować tamtym właśnie- nietylkalnym z jakiegoś powodu? Kożystając ze swojej metalowej okazji, postanowił wciągnąć Nietyklany Odlew na półkę obok siebie, ku obupólnemu zaskoczeniu. Podniosły sie głosy zarówno sprzeciwu, jak i akceptacji... Takim to zrządzeniem losu- Bezlitosny Odlew wędrował parę razy ze swojego zakurzonego kąta na wystawę i z powrotem, za każdym razem stając się cięższym i cięższym. Pewnego razu jego zatwardziałe metalowe serce postanowiło skończyć z całą tą bezsensowną zabawą. Bezlitosny Odlew pomyślał: "skoro nikt nie potrafi zrozumieć lub uszanować niepisanych praw mojej nietyklanlości- Skończę z tym!" . Jak pomyślał, tak zrobił...
Tak zawziął się w sobie, że rozpadł się na wszystkie swoje podstawowe stopy. Grudki błyszczących metali potoczyły się po zakurzonej podłodze... i tak leżą tam od tej pory w swoim umiłowanym cieniu... zagrażając nieostrożnym... Uważaj i TY, w końcu bardzo łatwo połamać członki, na czającym się w cieniu stopie NoMercy...

Życzę Wszystkim: Szczęśliwego Dnia Odlewnika!

*Sklep przybrał miano Tagoria, a właściciel nazywa się Gas...
**Sprzedawca i porządkowy przyjął w naszej bajce miano MOD'a...